niedziela, 20 marca 2011

I już po

Skrapowisku
Było miło, sympatycznie, poszwędałam się, zakupy porobiłam -oj, piszczał portfel, piszczał, a ja mam teraz problem by te zakupy gdzieś rozlokować-chociazi tak nie kupiłam wszystkiego , co by mi się przydało :-)
Spróbowałam tuningowac kwiatki - najpierw przy pierwszym podejsciu pod okiem Bei a potem Kamili. (no i załapałam się na kilka zdjęć organizatorek, a tak tego nie lubię :-D :-))
Mamajudo pokazała możliwości elektrycznej maszynki, na zywo pooglądałam i pomacałam prace Ciasteczka.
Zgłosiłam kartki i ATC (moje pierwsze!) na konkursy, z pewną taką nieśmiałością bo nijak im do prac zgłaszanych przez innych, ale cóż - ważne, że się odważyłam.
Zamieniłam kilka sympatycznych zdań z właścicielem Scrapgalerii :-)

Żałuję, że nie zapisałam się na grunge'owe warsztaty, bo widziałam super prace uczestników!

Nie miałam jednak odwagi zaczepiać innych :-(, co prawda umawiałam sie z jolągb na spotkanie w realu, ale nie udało mi się jej spotkać albo rozpoznać :-(

Wzięłam udział w wymianie zakładkowej, ale wylosowane zakładki pokażę w następnym poście.

Dziś porcja prac zgłoszonych do konkursów:

konkurs Scrappasji:



konkurs scrap.com.pl:










konkurs scrapki.pl na ATC
moje pierwsze w życiu!




No i zakładki wymiankowe:


Po cichu mam nadzieję na więcej takich spotkań w Łodzi!

1 komentarz:

  1. Twoje prace są bardzo ładne:)
    Więcej wiary w siebie.
    Pozdrawiam.
    Szpieg

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo:-)