Powrót do klimatów świątecznych.
Ponieważ nie udało się uczestniczyć w warsztatach choinkowych, na które z zaprzyjaźnionymi scraperkami czekałam i cieszyłam się od jakiegoś czasu, to postanowiłyśmy spontanicznie scrapowo spędzić sobotę. Magda- jeszcze raz wielkie dzięki :-*
Ponieważ świąteczne wspólne kartkowanie już w tym roku zaliczyłyśmy, to decyzja była natychmiastowa - świeczniki!
I w taki sposób wreszcie - choć z tygodniowym opóźnieniem, mam swoje adwentowe świece :-), a raczej lampiony na nie.
Jeśli kogoś zastanawia z czego są zrobione - to odpowiem szybko - ze słoiczków :-)
I każdy rodzaj pojedynczo
Z gwiazdą betlejemską:
Z gwiazdka brzozową:
Te dwa powyżej są z przeznaczeniem na upominki.
I moje osobiste, delikatne:
Cudne
OdpowiedzUsuń<3
UsuńFantastyczne lampioniki! Fajne słoiczki miałaś do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, co do słoiczków to się trzeba przyglądać- one są recyklingowe ;-). -czyli i żołądek zadowolony i oko można nacieszyć :-)
Usuń