Hortensjowy zawrót głowy- część 5, ostatnia

Zrealizowałam założenie - wykorzystałam pozostałości papierów z kolekcji Stamperii- po wykonaniu poprzednich prac - niemal do zera.

Powstały bileciki do prezentów/kwiatów. 24 sztuki, każdy inny, każdy w rozmiarze ~5cm x 10cm.
Zostały naprawdę mini ścinki...
:-D

Hortensjowy zawrót głowy - cz.4, przedostatnia

Z pozostałych papierów powykrawałam jeszcze bileciki/karteczki np do prezentów. Wcale nie małe, bo średnica 9cm. Powstało ich 6.
Skrawków papierów jeszcze zostało trochę, będzie jeszcze jedna część. Ale już naprawdę ostatnia ;-)

Hortensjowy zawrót głowy - cz. 3 - nie ostatnia :-)

Po warsztatach hortensjowych, na których wykonałam duży album i exploding boxa, zostało troche papieru - z dwóch zestawów - (zestawy 30x30 oraz 20x20)
Pomyślałam sobie, że znowu odłożę kolejną porcję resztek na półkę i będą "śmiecić" i leżeć bez sensu. Zdecydowałam, że wykorzystam, ile się da, że wyrzucę już tylko ścinki.
I tak powstała kolejna część hortensjowego zawrotu głowy (nie ostatnia jeszcze!) - czyli mały albumik (11cmx11cm) w podobnym stylu jak ten duży z poprzedniego posta.

Zdjęć dużo - ale zapraszam do oglądania - i zaglądajcie na bloga, bo kolejna część kwiatowego szaleństwa się szykuje!

Hortensjowy zawrót głowy - cz.2

Z tych samych papierów, co pudełko, powstał album.
Praca inspiracyjno-warsztatowa z Dorotą - jak wiele ostatnio.
Dużo zdjęć (muszę poszukać dobrze doświetlonego miejsca w domu) ale warto obejrzeć - zapraszam!