Jak już zabrałam się za bałwanki, to nacęłam ich tyle, że powstał shakercard - ze śnieżynkami i mikrokulkami w środku, z otwieranymi okiennicami, za którymi widac zaglądającego bałwanka....
Która wersja wam bardziej się spodobała - #1 czy #2? - bo ja się zdecydować nie mogę...
Świetne:*
OdpowiedzUsuńTo ja wybieram wersję nr 1. Cudne kartki.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
Usuń