czwartek, 2 lutego 2017

Post o przechowywaniu

Jakiś czas temu zostałam wywołana przez pewną Magdę tutaj, by pokazać swój sposób na przechowywanie przydasiów, a konkretnie metalowych wykrojników.
Mój sposób nie różni się niczym od sposobów wielu dziewczyn, niemniej pokażę :-)

Wykrojniki przechowuję w plastikowym koszyku/pudełku z Ikei - solidnym, bo wykrojniki są bardzo ciężkie ( mój koszyk waży ponad 13 (!) kilogramów!), na najniższej półce, by nie dźwigać go non stop (mógłby tego nie wytrzymać!). Jest to o tyle wygodne, że BigShota używam na podłodze, więc są wtedy pod ręką.

Koszyk od spodem jest podklejony solidną, grubą pianką, by przesuwanie go nie sprawiało kłopotu i nie niszczyło powierzchni, po której jeździ ;-)

Wykrojniki umieszczone są na tekturkach pozyskanych z tyłów bloków technicznych, których używam, dodatkowo oklejone z jednej strony papierem scrapowym.
Mata ma grubość 0,7mm i przyklejona jest na szeroką taśmę dwustronną.
Całość zabezpieczona jest cienką, ale mocną folią (to akurat typ folii nadającej się do kserowania na niej), miejsce klejenia zasłonięte jest ozdobną taśmą.

Część mat z wykrojnikami ma z tyłu przyklejony wzór z nazwą z oryginalnego opakowania, niestety przy niektórych wykrojnikach obrazki są zbyt małe, by wykorzystać je w ten sposób, ma w planach uzupełnienie tego scrapkami.


W planach mam zrobienie przekładek (zamówienie odpowiednio wyciętych z tektury albo beermaty, bo czasem wyszukiwanie odpowiedniej karty z wykrojnikami trwa zdecydowanie IMHO za długo ;-)

Jak widać sposób wcale nie odkrywczy i nowatorski, ale za to jak ułatwia życie scrapowe! ;-)


2 komentarze:

  1. Świetny pomysł, ja trzymam podobnie:)na dużych kartonowych kartach z folią magnetyczną:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo:-)