Na kolejnych warsztatach zajmowaliśmy się abstrakcją. W dodatku malowaną bez pomocy pędzla, tylko samym nożem malarskim. Nowe doświadczenie, dla mnie trudne - bo jak zrobić pracę, która nic nie pokazuje, a coś wyraża, w dodatku w zgodzie ze sztuką malarską - kompozycją i doborem barw.
To jest jedna z dwóch abstrakcji namalowanych (duże słowo) przeze mnie. I powiem Wam, że bycie malarzem abstrakcyjnym to duże wyzwanie, naprawdę.
Warsztat podczas MMP2018 był prowadzony przez Fionę Paltridge z Australii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde pozostawione słowo:-)